W Internecie można kupić dosłownie wszystko, wraz z przysłowiowym mydłem i powidłem. Zarówno w Polsce, jak i na świecie handel elektroniczny rozwija się niezwykle prężnie i ta tendencja ma się utrzymać przynajmniej przez najbliższy kilkanaście lat.
W naszym kraju, według różnych szacunków, istnieje i działa w cyberprzestrzeni od 10 do 12 tys. sklepów internetowych, a z każdym dniem i miesiącem powstają kolejne. Wartość polskiego e-rynku idzie już w miliardy (jakieś bagatela 25 mld). Nic więc dziwnego, że każdy przedsiębiorca mały czy duży chętnie skłania się ku takiej formie handlu. W dobie kryzysu Internet stał się alternatywą dla ledwo utrzymującej się na powierzchni tradycyjnej wymiany handlowej.
Tempo rozwoju i eskalacji sprzedaży internetowej w Polsce jest, mówiąc delikatnie, znaczne. Na przykład w 2006 roku mieliśmy w naszym kraju niespełna 3 tys. e-sklepów. W br. jest ich już 4 razy więcej. Przyczyn takiej popularności e-handlu jest co najmniej kilka. Po pierwsze, na pewno ciężka sytuacja gospodarek światowych, które po przejściu kryzysowego tsunami, dopiero podnoszą się z ruin stagnacji i finansowego dna. Po drugie, Internet to miejsce, które ma jedną z największych „populacji” na świecie. Stanowi to dla potencjalnych sprzedawców ogromny rynek zbytu i promocji własnej marki. Po trzecie, cyberprzestrzeń pozwala przedsiębiorcom na znaczne obniżenie kosztów prowadzenia biznesu, co działa jak magnez na każdego racjonalnie myślącego biznesmena.
Dodatkowo, istnieje wiele narzędzi wspomagających właścicieli sklepów internetowych w skutecznym i efektywnym e-handlu. Przykładem jest PIWeH – Platforma Inteligentnego Wspomagania e-Handlu, skierowana do e-sklepów z 10-ciu najpopularniejszych branż funkcjonujących w Internecie (odzież, hobby, zdrowie, gry, komputery i elektronika, prezenty, sport, dziecko, książki i muzyka). Nadrzędnym celem funkcjonowania serwisu jest dostarczanie właścicielom e-sklepów aktualnych i rzetelnych informacji, pomagających w podejmowaniu trafnych decyzji biznesowych.
Na pewno oprócz przedsiębiorców z możliwości handlu elektronicznego zadowoleni są również Internauci, dla których taka forma zakupów ma bez wątpienia więcej plusów niż minusów. E-sklepy cieszą się dużą popularnością szczególnie wśród goniących za karierą i splendorem młodych ludzi. Są to najczęściej osoby w przedziale wiekowym 18-30 lat, z większych miast i wyższym wykształceniem. Dla nich zakupy za pośrednictwem Internetu to błogosławieństwo pozwalające na wygodę, oszczędność czasu oraz pieniędzy. Jednak e-sklepy mają również swoją ciemną stronę. Problemem sprzedaży internetowej, nad którym tak boleją wszyscy jej entuzjaści, jest brak możliwości fizycznego obcowania z produktem, jak to ma miejsce w przypadku sklepów stacjonarnych. Po za tym ilość e-sklepów i oferowanych produktów jest tak duża, że by coś znaleźć w tym cyber-gąszczu trzeba poświęcić na to nawet kilka godzin żmudnego klikania. Jest jednak wyjście z tej sytuacji. Można skorzystać na przykład z serwisu GdzieObejrze.pl, unikalnej platformy zrealizowanej przy pomocy Funduszy Europejskich, która oferuje Internautom szybkie i bezproblemowe dotarcie do tego czego szukają.
Platforma GdzieObejrze.pl to skoncentrowane w jednym miejscu oferty sklepów internetowych oraz sklepów stacjonarnych, co umożliwia szybkie dotarcie do konkretnego produktu lub usługi. Dzięki serwisowi można zaoszczędzić czas, pieniądze i nerwy na bezkresnym przeszukiwaniu Internetu lub wielogodzinnym bieganiu po sklepach. W łatwy sposób można się dowiedzieć, w którym sklepie konkretnie znajduje się poszukiwany produkt, a co więcej, istnieje możliwość umówienia się poprzez panel administracyjny ze sprzedawcą na jego osobistą prezentację w najbliższym możliwym punkcie obsługi.
Koniec z wielogodzinnym i bezowocnym serfowaniu po tysiącach sklepów. Skorzystają na tym wszyscy, a najbardziej oczy wpatrujące się tyle czasu w migające obrazki na ekranie! No chyba, że ktoś to lubi…