Firma Boxbe zaskoczyła wszystkich swoją prezentacją na największej konferencji dotyczącej branży IT “Web 2.0 Summit” w San Francisco.Słuchacze zostali zapoznani z nowym pomysłem firmy. Dotyczy on nowego kierunku w marketingu internetowym. Internauci będą otrzymywać wynagrodzenie za czytanie maili zawierających reklamy. Mnie osobiście ten pomysł się bardzo podoba. Jak poinformowali na konferencji twórcy pomysłu, cena przeczytanego maila będzie mocno zależna od atrakcyjności potencjalnego klienta, do którego mail będzie przesłany. Oznacza to w takim razie, że firmy, które wdrożą ten projekt będą zajmowały się szpiegowaniem internautów i wyszukiwaniem tych, którzy prawdopodobnie mogą chcieć skorzystać z danej usługi lub zakupić konkretny produkt. Poza tym oczywiście musi ich być na to stać. Dla przykładu: reklama luksusowych limuzyn nie zostanie przesłana do kogoś o średnich zarobkach, ale żeby to stwierdzić trzeba troszkę poznać historię aktywności internetowej odbiorcy maila.
Niektóre firmy zajmują się już taką działalnością, ale z trochę innych przyczyn. Z reguły są to specjaliści, headhunterzy poszukujący odpowiednich pracowników. Są całkiem skuteczni, więc płatny mailing prawdopodobnie będzie dobrą okazją do poszerzenia oferty.
Członek płatnej listy mailingowej będzie miał mozliwośc ustalenia minimalnej stawki za pojedynczego maila. Czyli firmy, które w tym momencie wydają krocie za mailingi w największych serwisach zamiast płacić ich właścicielom, będą płacić drobne kwoty internautom. Istnieje szansa, że taka forma reklamy będzie znacznie lepiej ukierunkowana na właściwego odbiorce, a przez to bardziej skuteczna.
Niestety muszę zasmucić tych, którzy zacierają ręce myśląc, że utworzą sobie kilka skrzynek na, które masowo bedą przysyłane płatne maile. Mailing ma być skrupulatnie monitorowany. Czy użytkownik korzysta z poczty wyłącznie w celu kolekcjonowania maili, w jaki sposób na nie odpowiada, itd…
…a mogło być tak pięknie:)
źródło: timesonline.co.uk