background img
banner

    O zboczeniach …

    16 lat temu przez

    Po chwilowej nieobecnoÅ›ci na Å‚amach wÅ‚asnego blogu wracam wiedziony szaleÅ„czym instynktem wszystkiego co przedÅ›wiÄ…teczne…PÄ™d zakupów zwiÄ…zanych z MikoÅ‚ajem, GwiazdkÄ… i tym podobnych udziela siÄ™ wszystkim bez wyjÄ…tku bo to bez wÄ…tpienia element naszej tradycji – wartoÅ›ci wielkiej dla każdego obywatela byÅ‚ego PRL-u.

    W minionych latach, gdy w zasadzie jedyną odmianą tworzywa był plastik (swoją drogą nie cierpię tego słowa cokolwiek miałoby ono oznaczać), nie dane było mi zwracać tak bacznej uwagi na wszystko to co wykonane zostało z towaru wtedy ściśle deficytowego. Wielu jeszcze pamięta takich (a kilku z nich znam osobiście), którzy w tamtych czasach kupowali gotowe wyroby w sklepie, tak by po ich zmieleniu produkować własne produkty, ot choćby miski czy tacki. Oczywiście z kilkuset procentowym zyskiem… To były czasy, które już do nas nie wrócą. Nie wiem jedynie czy na szczęście czy też nie.

    Miniona epoka w której podobnie jak i dzisiaj królowaÅ‚y polietylen i polipropylen (ot, takie zrzÄ…dzenie losu) nie dawaÅ‚a jednak możliwoÅ›ci kontaktu z każdym detalem, wypraskÄ…, elementem czy też jakby ich nie nazywać. I tu przechodzÄ™ do sedna rzeczy wÅ‚aÅ›nie. Bo poprzez swoje zamiÅ‚owanie do materii tworzywowej wejÅ›cie do jakiegokolwiek sklepu  z wyrobami przemysÅ‚owymi powoduje we mnie natychmiastowe skojarzenia typu: czajnik bezprzewodowy, producent Zelmer, podstawa z wykonana z barwionego ABS (typ standard, wtrysk, MFI 30), korpus polipropylen (pytanie czy z talkiem czy bez, choć i tak pewnie MFI 15), elementy korpusu z ABS w klasie palnoÅ›ci V0 i do tego w standardzie grzaÅ‚ka z Chin. Montaż w Rzeszowie (?) – tu pozwalam sobie na maÅ‚y znak zapytania z nadziejÄ… że tak. I oby jak najdÅ‚użej.

    Podobnież dzieje się we wszelkich innych przypadkach gdzie chęć odpowiedzi na pytania dlaczego właśnie tu użyto dany materiał (z czym wielu nie zawsze musi się zgadzać), dlaczego konstruktor tak a nie inaczej zaprojektował narzędzie, gdzie był technolog w momencie gdy ustawiano proces, jest w człowieku wielka. A wszystko o tym po to bo mam nadzieję, że grono takich jak ja jest conajmniej znaczne. Czego sobie i innym życzę…

    źródło: blog.tworzywa.pl

    Kategoria artykułu:
    Przemysł

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *