Obowiązujące w naszym kraju przepisy dotyczące ruchu drogowego nakazują, by dzieci poniżej 12 roku życia, lub 150 cm wzrostu podczas jazdy samochodem przewożone były w specjalnych fotelikach. Podobnie jest w większości krajów Europejskich.
Do powszechnego użycia foteliki samochodowe weszły w Polsce kilka lat temu, za ich brak grozić może mandat w wysokości 150 zł i 3 punkty karne, o innych konsekwencjach nie wspominając, przy czym foteliki montowane tyłem do kierunku jazdy nie mogą znajdować się na przednich siedzeniach samochodów wyposażonych w poduszki powietrzne. Obok kierowcy może natomiast znajdować się dziecko w foteliku skierowanym przodem do kierunku jazdy i na specjalnym podwyższeniu. Nieco inaczej ma się rzecz np. w Bułgarii, Chorwacji, Grecji, Rumunii, Serbii i Czarnogórze, Turcji, gdzie obowiązuje zakaz przewożenia dzieci do 12 roku życia na przednim siedzeniu. Na terytorium pozostałych europejskich państw przepisy odnośnie przewozu dzieci wyglądają podobnie jak w naszym kraju, z małymi wyjątkami, np. we Włoszech dzieci powyżej 3 lat mogą być przewożone na tylnym siedzeniu, jeżeli znajdują się pod opieką osób powyżej 16 roku życia. W Danii z kolei pasażerowie 3-6 letni mogą zamiast fotelika zostać zabezpieczeni specjalną uprzężą. Fotelik samochodowy nie jest typowo polskim wymysłem prawnym. Używa się go niemal w całej Europie, czy Ameryce Północnej, tak by maksymalnie zwiększyć bezpieczeństwo podróży najmłodszych.
Wybierając odpowiedni model należy przede wszystkim zwrócić uwagę nie na cenę, ale na jakość wykonania, trwałość, dostosowanie do wieku i wagi dziecka i posiadane przez model atesty bezpieczeństwa.
